– Czasem mam wrażenie, że zaczynam gonić w piętkę i nie mam czasu dla siebie.
– Wiesz, ostatnio brakuje mi tego ‘helicopter view’.
– Jak znaleźć czas na swój rozwój, gdy codziennie zalewa mnie tyle tematów?
To częste problemy osób, które nie rozumieją, że bez odpowiedniego zarządzania czasem, ten czas sam się zagospodaruje.
Po latach takiej pracy zostanie za nimi pasmo minisukcesów, które z perspektywy czasu nie mają żadnego znaczenia.
Takie osoby są na najlepszej drodze do wypalenia…
Na końcu wypalenia dostaje się podziękowanie za lata ciężkiej pracy – pracy, o której już nikt już nawet nie pamięta.
Sprawy bieżące, operacyjne zawsze wymuszą pierwszeństwo przed samorozwojem i budowaniem strategii. Mają wpływ na wynik finansowy, sprzedaż, czy inne szybkie efekty.
Korzyści z poświęcenia czasu na rozwój, doskonalenie sposobu działania czy długoterminowe spojrzenie na życie i pracę pojawić się mogą za wiele lat.
Dlatego te ostatnie trzeba sobie zaplanować i… obronić.
Jak zatem dbać o czas na rozwój?
1.
Wykorzystuj możliwości, jakie daje ci bieżąca praca. Szkolenie nie zawsze pomoże ci w bieżących zadaniach. Nie taka jest jego rola.
To dobra okazja do „zatrzymania się”, inspiracji, przemyślenia swojego sposobu działania.
Elementy ze szkolenia możesz wykorzystać nawet po wielu latach, podejmując lepszą decyzję w jakiejś sprawie. Nie pamiętając już, skąd miałeś określoną wiedzę.
I to jest ok, tak działają szkolenia.
2.
Wiele czynności związanych z samorozwojem wymaga żelaznego planowania.
Czytanie książek, artykułów, czy nawet obecność na LinkedIn, to wszystko najlepiej umieścić w kalendarzu jako zdarzenie cykliczne. Nie pozwól, by inni łatwo mogli ci ten czas odbierać.
3.
Spotkania 121 (one-to-one) z inspirującymi ludźmi w organizacji to kopalnia wiedzy. Nie warto pozostawiać ich przypadkowi. Zaplanuj sobie, z kim chciałbyś się spotkać, poznać bliżej.
Okazja do rozmowy z osobami C-Level pojawia się co pewien czas – bądź gotów ją wykorzystać.
4.
Zmorą współczesnego biura są „M&M’s” – managers and meetings. Nadal w wielu firmach najprościej zaspokoić zapotrzebowanie na informacje organizując kolejne spotkanie. Przy okazji to doskonały sposób na destrukcję czasu uczestników.
Nie musisz być wszędzie tam, gdzie dostałeś zaproszenie.
Dobry kolega nie musi pomagać zawsze i wszystkim.
Naucz się mówić „nie”.
5.
Zaplanuj swoją ścieżkę rozwoju osobistego. Możesz to zrobić z szefem, z mentorem, z kimś z działu HR lub (czemu nie) sam. Nie martw się, jeśli plan szybko się zdezaktualizuje.
Lepszy słaby plan niż brak planu.
Bez jakiejkolwiek wizji przyszłości nie znajdziesz motywacji do inwestowania czasu w swoją przyszłość.
Życie prowadzi nas za szybko i zbyt krętą ścieżką.
Każdy, kogo spytałem: „czy 5 lat temu spodziewałeś się, że Twoje życie będzie dziś tak wyglądać?” – odpowiadał „absolutnie nie!”.
Co by było, gdyby był na to przygotowany?
Czy w 2016 r. (5 lat temu) sądziłeś że będziesz tu gdzie teraz jesteś?